Łączna liczba wyświetleń

3 listopada 2016

MINĄŁ PAŹDZIERNIK




       Minął październik. Leszczyna obrodziła a wrzosy zakwitły. Niestety, koniec października oznacza, że zaczął się chyba najbardziej nie lubiany przeze mnie miesiąc czyli listopad. To taki czas kiedy kolorowe liście zmieniają się w szarobure a śniegu ani widu ani słychu. Kiedy zacznie się grudzień, zrobi się kolorowo od światełek bożonarodzeniowych a po nowym roku to już człowiek jakoś tak wiosennie się czuje (przynajmniej ja tak mam). Niestety mamy listopad i trzeba to jakoś przeżyć:). Tymczasem kilka zdjęć z minionego miesiąca:).





Mimo, że październik nie zachwycał pogodą, były i takie dni kiedy jesienne spacery sprawiały prawdziwą przyjemności...






i zbieranie grzybów przynosiło efekty :).







Nasza rocznica i niespodzianka mojego męża.






Krótki pobyt w Krakowie.






Pierwszy raz oglądałam walkę bokserską. Dziwne emocje ale podobało mi się (chyba :)).






Ciepło ognia to jest to co kocham najbardziej w chłodne i deszczowe dni dlatego lampa naftowa była moim cudownym zakupem na ten jesienny czas.






Moje październikowe odkrycie. Wspaniałe masełko, którego ja używam do ust oraz krem do rąk na noc firmy Balneokosmetyki. Masełko i krem do rąk, silnie i długotrwale nawilżą, ujędrnią i wygładzą skórę. Do tego wspaniały malinowy zapach który przypomina wakacje.






Tuż przed wyjściem na zjazd absolwentów. Ach co to bała za impreza. Aż zatęskniłam za szkołą i pewnie z tego powodu (też:)) postanowiłam wrócić na podyplomowe studia. Lubię się uczyć i rozwijać swoje zainteresowania :).





Moje dwa mała szczęścia. Zanim pojawiły się w moim domu nawet nie wiedziałam, że można aż tak kochać jak one potrafią kochać i jak kocham je ja :).







 Mimo niezachęcającej pogody nie poddaję się :).





Wrzosy to jedna z niewielu jesiennych atrakcji które uwielbiam :)



1 komentarz:

  1. Masz super męża :) Rzadko który potrafi zrobić żonie taką niespodziankę.
    Będę Ci bardzo wdzięczna ,jeśli klikniesz w reklamy na moim blogu :)
    Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń