Łączna liczba wyświetleń

5 marca 2017

TEN PIERWSZY MOMENT



       Nie mogę uwierzyć, że jeszcze tydzień temu zalegała u mnie gruba warstwa śniegu. Dziś pogoda rozpieszczała mnie. Jak na moje życzenie odwołano mi zajęcia na uczelni i dzięki temu mogłam wybrać się na wiosenny spacer. Co roku z utęsknieniem czekam na ten moment bardzo wczesnej wiosny. Trawa wtedy zaczyna być taka zielona. O żadnej innej porze roku nie ma takiego koloru jak teraz. Pąki powoli zaczynają być nabrzmiałe i ta myśl, że już nic tego wszystkiego nie zatrzyma i za niedługo przyjdą znów wspaniałe ciepłe dni, pełne inspiracji. Lubię myśleć, że to wszystko jest jeszcze przede mną mimo, że za chwilę będę znów o rok starsza. To moja ulubiona pora roku myślę, że nie tylko moja. Czytając różne blogi nie da się ukryć, że niemal wszyscy czekają na nią z ogromną niecierpliwością. Ponieważ temperatura u mnie sięgała 17° C, na dzisiejszy spacer wybrałam zamiast zimowego płaszcza  luźny sweter w kolorze bordo, ponieważ kojarzy mi się z moją ulubioną zupą, która tylko wiosną smakuje tak pysznie :). Wiosna to wspaniały czas. Mam mnóstwo powodów żeby tak uwarzyć a wczoraj dołączył do nich jeszcze jeden. Wczoraj zostałam po raz pierwszy CIOCIĄ :)