Łączna liczba wyświetleń

19 czerwca 2016

Kapelusze, Kapelusze, KOCHAM LATO :)


       Dziś pogoda zaskakiwała mnie. Rano pięknie świeciło słońce,po południu  przyszła burza a wieczorem powróciło słońce i burza przyniosła fantastyczne orzeźwiające powietrze. Za nim jednak zrobiło się u mnie deszczowo, udało mi się pójść z moją mamą na spacer (mamuś dziękuję za zdjęcia:) ) .  Po raz pierwszy włożyłam kapelusz. Jakoś nie byłam nigdy fanką tego nakrycia głowy ( tak naprawdę nie lubię niczego  co się nosi na głowie). Czułam się w nim jednak całkiem dobrze i myślę, że moje włosy skorzystały na tym , bo ostatniego czasu bardzo się przesuszają. Myślę, że będę go wkładać częściej jeśli tylko pogoda dopisze:). Dżinsowa spódniczka ma długość za którą nie przepadam ale mimo to uważam, że nie wyglądało to źle. Na spacerze udało mi się też nazbierać piękny bukiet polnych kwiatów. Uwielbiam je i kiedy przychodzi lato mój dom wypełniają właśnie takie bukiety. Mają w sobie ten letni klimat i niesamowity urok.




















                                                             Życzę wam miłej niedzieli


15 czerwca 2016

Cukiniowa Pizza


       Dziś pokaże wam jak przygotować szybki, zdrowy i smaczny obiad. znalazłam ten przepis w internecie , niestety nie pamiętam gdzie go znalazłam ale serdecznie pozdrawiam autora.
       Ciasto do pizzy jest z cukinii i mimo moich obaw o smak wyszło bardzo smaczne. Na wierz można dołożyć wszystkie ulubione dodatki, ja  zostałam przy  serze i rukoli  bo te dodatki lubię najbardziej. 

Składniki:
2 średnie cukinie
2 jajka
5 łyżek mąki pszennej
2 łyżki płatków owsianych
2 łyżki sezamu
2 ząbki czosnku
sól
pieprz

Sos:
puszka pomidorów krojonych
sól, cukier zioła prowansalskie i pieprz do smaku

Wierzchnia warstwa:
400 g pieczarek
1 cebula
2 ząbki czosnku
sól
pieprz
oliwa
tarty żółty ser

A tak to robimy:
       Cukinię zetrzeć na tartce o grubych oczkach .Cukinii nie obieramy. W skórce jest najwięcej witamin. Odciskamy sok. Do odciśniętej cukinii dodajemy jajka, mąkę, płatki, sezam, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz sól i pieprz do smaku. Tak przygotowaną cukinie wykładamy na blachę wyłożoną papierem lub folią aluminiową. Jeśli używasz foli pamiętaj aby ją posmarować oliwą inaczej ciasto przyklej się do folii. Rozłożyć na cienki placek. Piec w temperaturze 200'C przez 20 minut ale tak na prawdę trzeba sprawdzać patyczkiem czy już jest upieczone.
 Przez ten czas przygotujmy sos i wierzchnia warstwę. Pomidory wlewamy do garnka, dodajemy przyprawy i gotujemy aż stanie się gesty. Pieczarki trzemy na tartce o grubych oczkach, cebule kroimy i wszystko smażymy aż pieczarki odparują. doprawiamy do smaku. Upieczony spód pizzy sparujemy sosem, rozkładamy pieczarki, posypujemy serem i wstawiamy do piekarnika jeszcze na 5 minut aby ser się rozpuścił. Na koniec posypuję rukola lub czym tam chcemy.






















Smacznego

12 czerwca 2016

Cała jesteś w … dżinsie :)



       

       Dżins to bardzo wdzięczny materiał. Pasuje każdemu, na każdą okazję i w każdej formie. Fantastycznie wygląda w formie męskiej jak i żeńskiej. Można z niego uszyć wszystko od kurtki po bikini i za każdym razem wygląda rewelacyjnie. To niesamowite jak można było wymyślić coś tak uniwersalnego. Chyba nigdy nie przestanę podziwiać tego materiału. Sama uwielbiam dżins. Mam kilka sukienek z tej tkaniny a także kompletów. Dziś chciałam wam pokazać maxi sukienkę z dżinsu. Jest z delikatną domieszką lycry dlatego jest bardzo wygodna. Dopasowuje się do ciała tak idealne, że zapominasz, że ją w ogóle mam:). Niedzielny spacer był bardzo przyjemny. Nie był jednak zbyt długi no bo dzisiaj pierwszy mecz Polaków na Euro 2016. WYGRALIŚMY:)

















Miłej niedzieli wam życzę

6 czerwca 2016

Coś z niczego do jedzenia






       Dziś pokażę wam „coś z niczego do jedzenia”:). Często zdarza się, że po niedzielnym obiedzie zostaje mi sporo mięsa. Mój mąż je jak myszka (strasznie mu tego zazdroszczę :)) ja sama też nie dam rady tego zjeść, a rosół z czegoś  ugotować trzeba. Oprócz mięsa zostaje oczywiście sporo rosołu ale tu jest mniejszy problem bo zawsze można ugotować z niego zupę (pomidorową tradycyjnie:) ).
       Szkoda mi było wyrzucić jedzenie, wymyśliłam więc danie, które nie ma jakiejś szczególnej nazwy to po prostu „naleśniki z mięsem i warzywami”. Naleśniki są pyszne i smakują trochę jak te z butki… chociaż nie. Smakują całkiem inaczej, są oczywiście dużo smaczniejsze :) i wiem co jest w środku zwłaszcza jeśli chodzi o mięso.

Potrzebne składniki:
Na farsz (składniki na dwie porcje)

- jedna marchewka
-  jedna pietruszka (korzeń i natka)
- 1 większa pieczarka
- pół cebuli
- kawałek pora
- 1 ząbek czosnku
- kilka listków rukoli
- sól pieprz

Ciasto:
- jedno jajko
- trochę wody
-trochę mleka
- trochę mąki :)
A tak to robimy:

       Ciasto na naleśniki chyba każdy potrafi zrobić więc skupmy się na farszu. Dodam tylko, że ciasto robię oczywiście na słono. Dodaję również pieprz oraz zioła prowansalskie. Do garnka wlewam odrobinę oliwy. Dodaję cebulę, czosnek i pora, mieszam i przykrywam pokrywką by się poddusiło. Kiedy cebula i por zaczynają być miękkawe dodaję marchewkę i pietruszkę. Kroję je nie tradycyjnie w krążki ale obieraczką do warzyw robię z nich takie wstążki. Wrzucam to wszystko do garnka i znów przykrywam pokrywką. Można dodać jeszcze oliwy. Kiedy wszystko jest już prawie miękkie dodaję pieczarki, oraz doprawiamy solą i pieprzem. Na sam koniec dodaję mięso, mieszam i czekam jeszcze chwilę by mięso się zagrzało. Po zdjęciu już z gazu dodaję natkę pietruszki. Wykładam farsz na naleśnik, dodaję świeżą rukolę i gotowe. Można jeszcze do środka dodać sos czosnkowy oraz wszystko co się lubi, ponieważ do tego zastawu pasuje niemal wszystko.

Smacznego