Łączna liczba wyświetleń

13 listopada 2016

SZARY PŁASZCZ W UNIEJOWIE :)



       Właśnie dobiega końca mój długi weekend. Udało się nam tak poukładać sprawy w pracy  by nie musieć już pracować w sobotę i w związku z tym postanowiliśmy wyjechać na ten czas do Uniejowa, by odpocząć i zrelaksować się w termalnych basenach.    Gdy przyjechaliśmy na miejsce  zaskoczył nas śnieg. U nas panowała raczej jesienna pogoda. Uniejów znajduje się tylko godzinę drogi od naszego domu  więc nie spodziewaliśmy się takiej zmiany pogody. Bardzo się jednak ucieszyłam z tego faktu bo to naprawdę wspaniałe uczucie gdy woda jest cieplutka a na dworze  temperatura -2. Specjalnie wybraliśmy się tam wieczorem ponieważ woda nocą jest podświetlona i wygląda to jeszcze bardziej niesamowicie. Szkoda tylko, że spora liczba ludzi pomyślała tak samo :) Mimo to było naprawdę przyjemnie. Jeszcze przed pójściem na termy wybraliśmy się na spacer po okolicy. To nie duże miasteczko ale ma ładny zamek do obejrzenia w którym znajduje się restauracja i hotel oraz przylegający do niego park. Jest tez piękna fontanna w samym centrum miasta z której tryska niemal gorąca woda. Mimo minusowej temperatury i raczej konieczności założenia czapki ogólnie temperatura odczuwalna była znacznie wyższa. Pewnie z powodu wszechobecnej gorącej pary. W związku z tym założyłam szary płaszcz, którego nie musiałam zapinać.  Szarość i czerń to moje ulubione kolory jesienią, dlatego czarne rurki oraz botki dopełniły całość.  Weekend naprawdę był udany, szkoda,  że jutro trzeba już wracać do rzeczywistości
Miłej niedzieli wam życzę :)





















































W całym mieście ze studzienek kanalizacyjnych wydobywa się para. Prawie  jak w Nowym Jorku :)

2 komentarze:

  1. Uwielbiam szarości, dobrze wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bym sobie pojechała na takie baseny termalne :D
    Piękny płaszczyk :)
    Mogłabyś kliknąć w linki w najnowszym poście ? https://natalie-forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń