Jak by mogła
się zakończyć jesień bez tradycyjnej zupy dyniowej. W tym roku w moim małym
ogródeczku choć niedbale i od niechcenia posiana, dynia obrodziła bardzo obficie. Jest już w zalewie octowej włożona
w słoiczki, pokrojona w kawałki i zamrożona oraz przerobiona na pyszny słodko-ostry
dżem. Teraz przyszedł czas na smaczną, kremową zupę dyniową. Przepis posiadam ze strony internetowej Ewy Wachowicz. To wspaniały przepis na kolację ponieważ zupa
jest lekka, a za razem bardzo sycąca co pozwoli być może uniknąć nam
wieczornego podjadania byle czego( tak z tym mam największy problem). Zupa jest
też prosta do wykonania i nie zajmuje dużo czasu dlatego warto ją zrobić(pewnie
inaczej nawet bym do tego nie podeszła bo taki tam ze mnie raczej marny kucharz :)). Polecam ją naprawdę szczerze dla
wszystkich.
SKŁADNIKI:
jedna średniej wielkości dynia
jedna większa cebula
jeden większy ziemniak
500 ml bulionu warzywnego
kawałek kiełbasy zwyczajnej
grzanki z
chleba razowego
(robię je w
tosterze)
prażone pestki dyni i słonecznika
A tak to robimy:
1. W garnku rozgrzewam łyżkę oliwy i podsmażam na niej cebulę aż będzie szklista. Następnie do garnka dodaję pokrojonego w kostkę ziemniaka i znów chwilę podsmażam. Na końcu wrzucam pokrojoną również w kostkę dynię. Wszystko to razem podsmażam jeszcze przez chwilę.
2. Gdy wszystko się lekko podsmaży zalewamy warzywa bulionem i gotujemy do miękkości. Można dodać jeszcze gałązkę rozmarynu.
3. Gdy warzywa będą już mięknie wszystko blendujemy. Podajemy z grzankami, podsmażoną kiełbasą i prażonymi pestkami dyni i słonecznika.
Życzę smacznego, kolorowo-dyniowego wieczoru
Jakie pyszności :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
mmm!! Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Instagram