Łączna liczba wyświetleń

3 lipca 2016

Minął czerwiec


Moje pierwsze samodzielnie wyhodowane truskawki :)


        Czerwiec to dla mnie przede wszystkim miesiąc moich kochanych truskawek. Ubóstwiam te owoce i strasznie mi żal, że ten miesiąc już się kończy, a razem z nim sezon na truskawki.  Udało mi się jednak po pierwsze ujeść nimi do syta ponieważ były bardzo częstym gościem na moim stole a po za tym zachować na zimę odrobinę tego smaku w postaci mrożonek oraz pysznego domowego dżemu. Czerwiec był dla mnie bardzo pracowitym miesiącem. Wiele było do zrobienia na „Mojej małej planecie :)” dlatego w tym miesiącu tak mało jest wpisów.
       Zaczął się lipiec i choć zbyt szybko to cieszę się z tego ponieważ właśnie w lipcu zaczyna się mój wyczekany urlop, który spędzę razem z mężem (to nasze pierwsze wakacje tylko we dwoje)   nad polskim morzem. Już się nie mogę doczekać . Tymczasem przedstawiam kilka zdjęć z ubiegłego miesiąca.                                           

                                         

Pyszne naleśniki z truskawkami szkoda że to już pewnie jedne z ostatnich

Rumiankowa łąka która sama sobie u mnie wyrosła



Śniadanie na trawie :)




Cuda z mojego ogrodu  





       Kilka miesięcy temu zrobiłam rabatę która składała się tylko i wyłącznie z roślin które znalazłam u siebie na działce. Popularnie nazywa się je chwastami ale mnie urzekły swoją prostotą. Zobaczcie jak dziś wygląda to miejsce. Mi bardzo się podoba



       Mój taras po wielu tygodniach służenia jako składowisko wszelkiego rodzaju rupieci odzyskał wreszcie swój kształt. Nie jest jeszcze skończony ale i tak wygląda o niebo lepiej. Fotele dostałam od pewnego Pana który burzył dom po dziadkach i pozbywał się mebli. Teraz czekają na swoją metamorfozę, która nastąpi już wkrótce. Udał mi się przywieźć z tego domu również kilka innych (pięknych i z duszą) mebli ale o tym kiedy indziej wam opowiem:)

 
     
  A teraz pokażę wam moje skarby z tunelu foliowego. Już nie mogę się doczekać kiedy zawitają na moim stole. 













Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. Te chwasty wspaniale wyglądają ;-)
    A warzywa z tunelu już prezentują się bardzo apetycznie!

    Pozdrawiam,
    Żwawy Leniwiec

    OdpowiedzUsuń
  2. Też myślę że dały całkiem ciekawy efekt:)
    A warzyw wprost nie mogę się doczekać:)

    OdpowiedzUsuń